Komentarze (7)

Ina robi wrażenie...

rowerzystka 21:50 poniedziałek, 27 lutego 2012

Mi nikt nigdy nie macha :( no prawie nigdy :P

A tak na serio to minęliśmy sie w Żarowie ja miałem koniec wyprawy Ty początek.



oclahomapl 20:04 niedziela, 26 lutego 2012

Wiem, że dzisiaj komuś machałem, ale nie pamiętam dokładnie gdzie. ;)

michuss 19:23 niedziela, 26 lutego 2012

Fakt to chyba Ina bo dzisiaj także miałem okazję podziwiać te rozlewiska tylko zza szyby samochodu ale rower był wcześniej ;)

giorginio12 19:12 niedziela, 26 lutego 2012

INAzonka :D

Michuss ja wyjechałem z rana o 6, gdy wracałem minęliśmy się - dalej to już chyba się domyślasz

oclahomapl 19:11 niedziela, 26 lutego 2012

To jest oczywiście Ina;) O której jechałeś? Pytam, bo robiłem dziś podobną trasę. :)

michuss 18:58 niedziela, 26 lutego 2012

hmmm Amazonka z piraniami :] ?

vonZan 18:52 niedziela, 26 lutego 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa woscs

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]